Bawmy się

 

Andrzejki

Święto to przypada na noc z 29 na 30 listopada i dlatego nazywamy ten dzień wigilią św. Andrzeja. Święty Andrzej jest patronem Szkocji, dlatego 30 listopada jest tam oficjalnym świętem narodowym. Kiedyś wróżby andrzejkowe miały charakter matrymonialny i były przeznaczone wyłącznie dla niezamężnych dziewcząt. Wigilię św. Andrzeja i związane z tym świętem wróżby traktowano bardzo poważnie. Wróżby były odprawiane w odosobnieniu, dopiero później przybrały one formę zbiorową.
W dzisiejszych czasach święto to stało się czymś całkowicie nieobowiązkowym. Jest to zabawa przeznaczona nie tylko dla młodych dziewcząt, ale dla wszystkich w każdym wieku i niezależnie od płci. Jest to wieczór zabaw, odkrywania tajemnic i poznawania swojego przyszłego losu.

Wróżby były nieodłączną częścią życia naszych przodków. Tego, jakie będą zbiory,
czy dopisze zdrowie, próbowano wywróżyć w czasie tzw. godów, czyli w okresie od wigilii Bożego Narodzenia do Trzech Króli. Andrzejki od wieków odprawiały dziewczęta, nie tylko w prawie wszystkich regionach Polski, ale także w Niemczech, Szwajcarii, na Słowacji, w Czechach, w Rumunii i w Grecji. Najpopularniejszą wróżbą andrzejkową w Polsce jest lanie wosku przez dziurkę od klucza do zimnej wody. Drugim obowiązkowym w Polsce elementem zabawy andrzejkowej jest wróżenie za pomocą butów. Dla ożywienia zabawy stosuje się też zabawę w kotyliony. Zwyczaje andrzejkowe mają swój wymiar komercyjny, albowiem wyznaczają datę graniczną dla okresu przedświątecznego. Zgodnie z przesądem sklepy, które przystroją swoje witryny w bożonarodzeniowe przybrania przed datą 30 listopada, nie będą miały w nadchodzącym roku dużej pomyślności na rynku. Pierwsze pisemne wzmianki o tym święcie pochodzą z XVI w. Z zapisków Marcina Bielskiego - historyka i pisarza- wynika, że andrzejkowe zabawy były znane już w 1557 r. i do dzisiaj praktykuje się to święto w wielu kulturach świata. 

Alex