Warto czytać
Nasze słoneczne lato
,,Nasze słoneczne lato” to książka, która zdecydowanie zachęci nas
swoją treścią do dalszego poznawania autorki – Cynthii Elligsen. Kobieta ta w
swojej twórczości porusza wiele ciężkich dla młodzieży tematów, wspomina ona o
problemach psychicznych, osamotnieniu, bólu po stracie kogoś bliskiego oraz o
emocjach towarzyszących nastolatkom w
życiu – i nie tylko. Skupiając się jednak na owej pozycji warto na samym początku powiedzieć o tym, jak wiele
problemów możemy dzięki niej zrozumieć w przyjazny sposób. Tematem, który był
dla mnie osobiście najbardziej wzruszający, stanowiła strata najlepszej
przyjaciółki w tragicznym wypadku przez jedną z głównych bohaterek. Każda z
dziewczyn miała swoje własne przeżycia, jedne bardziej, a inne mniej
poruszające, lecz wszystkie bardzo trapiące ich dusze. Pierwsza z nich,
imieniem Lauren, skrywała przed dziewczynami największy sekret ze wszystkich –
była adoptowana i mieszkała w rodzinie zastępczej. Archer – miała bardzo
uciążliwą siostrę Makaylę, która kiedyś miała bardzo dobry kontakt z rodziną,
natomiast wpadła w złe towarzystwo, z którego usilnie próbowała wyciągnąć ją
młodsza siostra. Jade - w wyniku wypadku, który miał miejsce w noc sylwestrową,
straciła swoją bratnią duszę, z którą zapisała się na obóz z rocznym
wyprzedzeniem. Ostatnia z dziewcząt – Jade, także nie miała łatwo, od urodzenia
zmagała się z astmą utrudniającą jej życie codzienne. Pomimo tego, że każda
miała swoją trudną historię, podczas obozu stały się dla siebie kimś więcej niż
przyjaciółkami. Wiedziały, że będą dokładać wszelkich starań, by móc spotkać
się za rok. Zapytacie, co je połączyło? Mieszkały one w jednej chatce – chatce
świetlika, która to na zawsze pozostanie w ich sercach. Myślę, że pozycja ta
nada się świetnie na prezent świąteczny dla prawdziwej fanki bądź fana książek,
jednak jest ona dedykowana głównie dziewczętom. Liczę, że recenzja ta zachęci
młodych czytelników z naszej szkoły do sięgnięcia po tę pozycję.
Milena